ColorMag

Blog o prawach konsumenckich oraz reklamacjach

Porady prawne

Czy policja może legitymować za spożywanie piwa 0,0% w miejscu publicznym?

Podstawą do wylegitymowania obywatela jest przede wszystkim prawo. Bez tego policjant lub inny funkcjonariusz państwowy nie ma prawa dokonywać naszej kontroli. Niestety doświadczenie pokazuje, że prawo to bardzo często tylko kartki papieru zgniatane na każdym kroku przez funkcjonariuszy. Dotyczy to również spożywania piwa 0,0% w miejscu publicznym. Taki „czyn” w żaden sposób nie jest zabroniony. 

Odpowiedź na tytułowe pytanie musimy rozłożyć na części pierwsze. Sam fakt legitymowania przez policjanta na ulicy jest jak najbardziej zgodny z prawem. Oczywiście warunkami do takich działań jest prawo i stosowne procedury. Właśnie dlatego w teorii spożywanie piwa 0,0% w miejscu publicznym jest w pełni legalne i policja nie może weryfikować danych obywatela w takiej sytuacji.

Policja może mieć inne zdanie

A skąd policjant ma wiedzieć, że spożywamy piwo 0,0%? To dobre pytanie. Odpowiedź jest jeszcze prostsza. W Polsce teoretycznie istnieje domniemanie niewinności. Co to oznacza? Nie możemy z góry zakładać, że osoba pijąca trunek z oznaczeniem 0,0% próbuje oszukać policjanta. Patrząc na to z tej strony musimy zatrzymywać każdy pojazd, bo przecież wszyscy ludzie nie posiadają uprawnień do kierowania pojazdami. Domniemanie niewinności to założenie, że wszystko przebiega z prawem i nikt go nie łamie. W naszym kraju teoria jest daleka od praktyki, ale mimo wszystko powinniśmy liczyć na to, że będzie zgodnie z prawem.

Spożywanie piwa 0,0% w miejscu publicznym to nie grzech. Zupełnie inaczej jest, kiedy policjant, podejmując wobec nas interwencje wskazuje, że jesteśmy podobni do rysopisu osoby podejrzanej. W myśl przepisów jest podstawa, aby sprawdzić nasze dane i dokładnie zweryfikować co tak naprawdę robimy w danym miejscu. Policjanci, chcąc nabić swoje statystyki wymyślają sztuczne podstawy prawne dające im spore uprawnienia. Większość interwencji zakończy się informacją o prawie do złożenia zażalenia. Pisząc większość należy tutaj zwrócić uwagę, że policjantom zdarza się zapomnieć o tych magicznych słowach.

Nieznajomość prawa szkodzi. Dotyczy to także tego, kiedy policja próbuje nawinąć nam „makaron na uszy” w kwestii piwa 0,0%. Nie dajcie się zwieźć – trunki z takim oznaczeniem w myśl ustawy o wychowaniu w trzeźwości nie naruszają żadnych przepisów. Dlatego jeśli piwo bezalkoholowe mieszczące się w przedziale do 0,5% spożywane jest w miejscu publicznym to policja nie może nam w tej kwestii nic zrobić. W innym przypadku możemy mówić o naruszeniu naszych praw oraz nadużycia ze strony „władzy”.  Niestety policjanci czasami próbują wymusić na nas pokazanie dowodu osobistego w takich sytuacjach. Wiele osób robi to dla świętego spokoju.

Podaj dane i będziesz pan wolny

Tyle teorii, czas na praktykę. Policjanci potrafią przekonać osobę „zatrzymaną” do tego, że sprawdzenie danych zajmie tylko chwilkę. Nie chcąc tracić czasu chętnie korzystamy z tego rozwiązania, bo przecież panowie policjanci za chwilę sobie pójdą. Osoby słabo znające swoje prawa z pewnością podadzą wszelkie informacje, aby tylko spławić patrol dla świętego spokoju, ale czy warto? Każdy z Was sam powinien odpowiedzieć sobie na to pytanie.

Kontrola naszej tożsamości może wynikać także ze zgłoszenia. Co to oznacza? Jakiś zaniepokojony obywatel poinformował policje, że ktoś na ławce przed blokiem spożywa piwo. W takim przypadku podanie danych osobowych to będzie święty spokój. Policjantom na służbie ciężko wyjaśnić, że zgłoszenie innego obywatela nie musi oznaczać robienia czegoś niezgodnego z prawem. Dochodzi tutaj do paradoksu – ktoś zgłasza możliwe wykroczenie, policja musi to sprawdzić weryfikując dane osoby, która wykonuje legalne czynności. Problem w tym, że osoba pijąca piwo 0,0 % nie popełnia żadnego wykroczenia. W takiej sytuacji nie musimy okazywać dowodu osobistego, ale praktyka pokazuje, że policjanci nie zakończą interwencji w ciągu 5 minut wymuszając pokazanie dokumentu. Co w takim przypadku możemy zrobić? Powinniśmy pokazać dokument wskazując, że zostanie złożone zawiadomienie na policjanta, który nie może wyciągać danych za wykonywanie legalnych czynności. Skąd wiemy, że to legalne działanie? Jeszcze raz odwołajmy się do ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Ta jednoznaczna odpowiedź wskazuje, że legitymowanie za spożywanie piwa 0,0% nie przekracza granic prawa.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *