W dzisiejszym świecie zakupów, gdzie wybór sklepów jest ogromny, a klienci stawiają coraz wyższe wymagania, sklep Biedronka wyróżnia się nie tylko atrakcyjnymi cenami, ale również podejściem do reklamacji. Odkryjmy, dlaczego reklamowanie produktów w Biedronce może być najlepszym sposobem na rozwiązanie problemów z zakupami, oferując klientom nie tylko oszczędność, ale także pewność satysfakcji.

Najbardziej znany dyskont w Polsce (i nie tylko) często miewa różne wpadki. Oprócz błędów na etykietach cenowych zdarza Biedronce zdarzały się także inne przygody. Kontrolę w tej sferze podjął UOKiK. Biedronka jak każdy inny sklep nie może przewidzieć czegoś jeszcze, wad towaru lub sprzedaży zniszczonej żywności. Konsument w takiej sytuacji ma swoje prawa, czyli reklamacja zakończona skutecznym działaniem.

Reklamacja w Biedronce – szybki i bezkosztowy sposób

Z pewnością wiele osób zna ten sposób składania reklamacji do sklepów. W Biedronce działa on bardzo dobrze. W przypadku zakupu produktu, który mimo swojej ważności jest zepsuty mamy prawo zgłosić reklamacje. Niechcąc ponosić jakichkolwiek kosztów wystarczy, że zgłosimy nasze roszczenie oraz zastrzeżenia względem zepsutych produktów. Zgłoszenie (opis i zdjęcia np. mięsa z pleśnią) wystarczy wysłać na adres e-mail bok@biedronka.pl. Zespół licznych konsultantów odpowie nam w przeciągu kilku dni. Najczęstszą formą rozliczeń jest zwrot gotówki względem paragonu na konto. Firma nie chcąc generować dodatkowych kosztów klientom prosi o wyrzucenie zepsutego produktu.

Z pewnością nie każdy podziela taką formę reklamacji. Zepsuty produkt miał być do obiadu, więc i tak trzeba będzie kupić kolejny. Zgadza się, ale to nie oznacza, że musimy iść do tego samego sklepu. Zdarza się, że produkt to np. serek, który nie jest nam potrzebny na „już”. O ile sklep mamy pod nosem to kosztów dojazdów nie mamy żadnych. Zupełnie inaczej jest w sytuacji, kiedy sklep był nieco dalej i reklamowanie go na miejscu generuje koszty dojazdu. Większość osób wychodzi z założenia, że nie będą spalać dodatkowo paliwa, aby zgłosić produkt za 15 zł. I to jest błąd, ponieważ te 15 zł to wyrzucenie cennych (w dobie inflacji) złotówek. Reklamacja w Biedronce poprzez napisanie wiadomości e-mail nie kosztuje nas w zasadzie nic.

Reklamacja bezpośrednio w sklepie Biedronka – problemy i dyskusja z pracownikami

Jeśli wybierzemy formę reklamacji udając się do stacjonarnego sklepu pamiętajmy, że na miejscu może czekać nas dyskusja z pracownikiem oraz szereg innych niespodziewanych problemów. Niektórzy mogą czuć dyskomfort, kiedy inni ludzie będą się przyglądać naszej sprawie przy reklamacji za 15 zł. Pisząc wiadomość e-mail oszczędzimy sobie czas, pieniądze oraz przykre sytuacje.

Warto zaznaczyć, że składając reklamacje mamy prawo do zwrotu kosztów za dojazd. Jest oczywiście pewna bardzo ważna zasada. Koszty dojazdu nie mogą przekraczać kosztu produktu. Pisząc prościej – nie dostaniemy zwrotu pieniążków za zgniłe produkty w opakowaniu. W takim przypadku wskazane jest skorzystanie z reklamacji zgłaszanej do Biedronki właśnie poprzez wiadomości e-mail. Oczywiście wybór formy reklamacji zawsze należy do konsumenta. Jeśli mimo zepsutej żywności mamy sytuacje, gdzie pojedziemy samochodem do sklepu to zrobimy to na własną odpowiedzialność.

Nie każdy będzie zgłaszać reklamacje do Biedronki w formie elektronicznej

Przedsiębiorca zdaje sobie z tego sprawę, że są ludzie, którzy nie będą chcieli pisać wiadomości e-mail w sprawie reklamacji. Są to głównie osoby starsze lub nawet ludzie, którzy nie mają świadomości, że w ogóle możliwa jest taka forma reklamacji. Inna część klientów najpewniej nie będzie sobie zawracać głowy reklamacją za 23 zł lub 15, bo według ich światopoglądu szkoda czasu wartego więcej niż 23 zł.

I to jest święte prawo klientów, którzy mają wolną wolę. Osobiście mimo wszystko polecam taką formę reklamacji. Nie przejmujmy się także brakiem paragonów. Jeśli zapłaciliśmy kartą, ale nie mamy paragonu to sieć Biedronka ma obowiązek odszukać transakcje i wygenerować sobie paragon. Jest inny sposób, aby przyspieszyć formę reklamacji. Bardzo duża część klientów oprócz stałych zakupów w sklepach mają również kartę klienta. Podając numer telefonu w kasie transakcja „zapisuje się” na naszym koncie. Daje nam to możliwość swobodnego wydrukowania paragonu lub udostępnienia go np. poprzez e-mail. Każdy samodzielnie powinien sobie odpowiedzieć na pytanie: czy warto reklamować zepsute jedzenie lub inne produkty w sklepach Biedronka? Wysłanie wiadomości to tylko kilka minutek.